Zgrane.net - blog o grach - strona główna

Blog o grach



Towarzyszu, zgubiłem drogę do Elizjum. Czyli trochę o metakomentarzu i mechanikach w Disco Elysium

Data publikacji:

Autor:

Wybory

W trakcie swoich wędrówek po Martinaise Harry zwiedzi różnej miejsca i pozna wiele postaci pobocznych. Podczas rozmów lub swobodnej eksploracji protagonista odkryje nowe idee i swoje silne strony.

Gracz poprzez specjalne drzewka rozwoju postaci może zbadać nową ideę, nadając Harry’emu nowe cechy politycznej osobowości.

Z czasem wybory te będą objawiać się podczas dialogów, kiedy na przykład Harry-komunista szybko znajdzie wspólny język z socjalistami. Ciężej będzie natomiast przekonać do swoich racji zatwardziałego nacjonalistę.

 

Drzewko rozwoju idei politycznych. Grafika prywatna.
Drzewko rozwoju idei politycznych. Grafika prywatna.

Nie oznacza to, że trzeba iść w skrajności, zdecydowanie nie!

Disco Elysium pozwala na odkrywanie poszczególnych idei bez narzuconej kolejności. Można np. stworzyć nacjonalistę, komunistę, a przy okazji undergroundowego sprzymierzeńca homoseksualizmu. Na przestrzeni gry (około 25 godzin) będzie można kilka takich krzyżówek wypróbować a potem… zacząć od nowa.

Mechaniki i spojrzenie na rozgrywkę

Disco Elysium jest izometrycznym cRPG (computer role playing game) sięgającym do swoich korzeni stołowych gier tego gatunku. Na samym początku tworzy się postać ustalając jej początkowe atrybuty – siłę, inteligencję etc.

Statystyki te wpływają na powodzenie w danej dziedzinie, odblokowując nowe opcje dialogowe, bonusy do statystyk lub zwiększenie szansy powodzenia danej interakcji.

Jak to dokładnie działa? 

 

Startowy zestaw archetypów osobowości (można również stworzyć całkowicie oryginalną klasę). Grafika prywatna.
Startowy zestaw archetypów osobowości (można również stworzyć całkowicie oryginalną klasę). Grafika prywatna.

 

Umiejętności wpływające na cechy protagonisty. Grafika prywatna.
Umiejętności wpływające na cechy i opcje dialogowe protagonisty. Grafika prywatna.

Podczas rozmowy lub wejścia w interakcję z danym przedmiotem mogą pojawić się dodatkowe opcje do wyboru – opisane są one statystyką, której dana opcja podlega. Im dana statystyka jest bardziej rozwinięta, tym powodzenie w interakcji będzie większe.

Tego typu wybory opierają się częściowo na szczęściu w rzucie kostkami (motyw zaczerpnięty ze staroszkolnych stołowych gier fabularnych).

 

Rzut niewidzialnymi kośćmi w celu popchnięcia interakcji do przodu. Grafika prywatna.
Rzut niewidzialnymi kośćmi w celu popchnięcia interakcji do przodu. Grafika prywatna.

Nawiązując do tych RPG-owych korzeni również znalezione elementy ekwipunku wpływają na dostępne możliwości. Łom pozwoli na wyważenie zamkniętych drzwi, a czapka uszanka z czerwoną gwiazdą podnosi socjalistyczne statystyki.

 

Ekran ekwipunku w Disco Elysium. Grafika prywatna.
Ekran ekwipunku w Disco Elysium. Grafika prywatna.

Również podczas samych dialogów mocne cechy osobowości Harry’ego mogą przejąć kontrolę i komentować zastaną sytuację lub rozmówcę.

Mogą nawet podrzucić graczowi odpowiedź w swoim włąsnym, oryginalnym stylu.

 

Wewnętrzny dialog ze statystyką Savoir Faire. Grafika prywatna.
Wewnętrzny dialog z wykorzystaniem statystyki Savoir Faire. Grafika prywatna.

Czasem wystarczy krótka interakcja ze ścianą by tam, gdzie inni widzą przeorany zębem czasu mur zobaczyć fantazyjny fresk ku chwale rewolucji.

Wgląd ten dostępny jest za cenę odpowiednich umiejętności i losu wirtualnych kości. Mechaniki takie sprawiają, że każda rozgrywka będzie odmienna. W zależności od podejmowanych czynności i rozwoju statystyk można odkryć tajemnice Martinaise i ludzkiego umysłu lub całkowicie je zignorować.

 

Mural z rewolucyjnym zacięciem. Grafika prywatna.
Mural z rewolucyjnym zacięciem (chyba). Grafika prywatna.

Należy jednak przygotować się na dużą ilość czytania oraz backtrackingu (chodzenia w kółko tam i z powrotem). Dialogi są dubbingowane oraz istnieje polska wersja kinowa (napisy).

Z czasem gracz uzyskuje dostęp do opcji szybkiej podróży pomiędzy trzema charakterystycznymi punktami na mapie, ale początek gry tak czy siak obfituje w chodzenie.

 

Dziennik zadań oraz opcje szybkiej podróży. Grafika prywatna.
Dziennik zadań oraz opcje szybkiej podróży. Grafika prywatna.

Gra rozwija się jednak powoli, na początku należy odkryć tożsamość bohatera i odnaleźć się w sytuacji politycznej w dzielnicy. Do podjęcia, poza główną zagadką wisielca, jest wiele spraw pobocznych – otwarcie klubu w starym kościele, szukanie tajemniczego gatunku zwierzęcia itd. Możliwe jest nawet kupienie kostki do gry w RPG czy zgłębianie tajników czystości ras.

Tutaj właśnie wkrada się absurd i groteska, czyli coś, co poniekąd stało się wizytówką Disco Elysium.

 

Kościół Matki Ciszy. Grafika prywatna.
Kościół Matki Ciszy. A może przyszła dyskoteka? Grafika prywatna.

 

Harry w trakcie odkrywania teorii o rasach. Grafika prywatna.
Harry w trakcie odkrywania teorii o rasach. Grafika prywatna.

Absurd, czyli coś, bez czego eksploracja Revacholu byłaby niemożliwa

Może ująłem to zbyt dosłownie, jednak postać narratora czytającego didaskalia i komentującego podejmowane akcje jest powiewem komedii w smutnym i przybijającym świecie. Niejednokrotnie gracz zderzy się z ironią, pastiszem oraz satyrą. Możliwość podjęcia różnych opcji dialogowych/działań pozwala naprawdę cieszyć się grą i dobrze się bawić.

Przykładowym absurdem jest możliwość śmierci już na samym początku gry podczas próby zdjęcia krawata z wentylatora. Później ten sam krawat zaczyna toczyć z graczem konwersacje na tematy ogólnoświatowe oraz ekspresywnie wyraża chęć śmierci za dobrą sprawę. 

 

Tutaj gadający "Paskudny Krawat" ma szansę naprawdę zabłysnąć... Grafika prywatna.
Tutaj gadający „Paskudny Krawat” ma szansę naprawdę zabłysnąć… Grafika prywatna.

 

Strony: 1 2 3

Dodaj komentarz