Wgląd i szaleństwo
Szaleństwo jest określeniem niezwykle szerokim a zarazem wykluczającym – stosowane jest różnie w zależności od kontekstu oraz czasów. Dzisiaj wiemy, że Winfield Scott Lovecraft zachorował na kiłę, jednak przez ówczesnych mu ludzi uznany został za osobę niezrównoważoną i szaloną. Dzisiejsza medycyna potwierdza, że możliwym skutkiem kiły mogą być zaburzenia neurologiczne i psychiczne.
Jednak w kulturze popularnej i poetyce horroru „szaleniec” często jest utożsamiany z wiedzą i poznaniem, postacią transgresyjną, przekraczającą kolejne bariery niedostępne dla „zdrowych” ludzi. Bohaterowie Lovecrafta często kończą w azylach dla obłąkanych w celu zaleczenia psychicznych skaz, które pozostały w nich po doświadczeniu Wielkich Przedwiecznych. Inni natomiast, tacy jak stary alkoholik Zadok Allen (Cień nad Innsmouth – 1931) stają się przewodnikiem po niezwykłym świecie pełnym mitów i potworów.
Przedmioty również mogą pełnić role wtajemniczające – wszelkiego rodzaju artefakty lub księgi. W pierwszym przypadku byłaby to rzeźba boga Cthulhu wykonana przez lunatykującego artystę Henry’ego Wilcoxa (Zew Cthulhu – 1926). Posążek z hieroglifami opisuje śpiącego pod wodą boga Cthulhu.
A w drugim przypadku można przywołać Necronomicon spisany przez Abdula Alhazreda (Historia Necronomiconu – 1927). Badacz ten zwiedził ruiny Memfis oraz Babilonu, by następnie spędzić dekadę błąkając się samotnie na pustyni Ar-Rab al-Chali. Alhazred odkrył relikty pradawnych cywilizacji, podziemne miasta oraz poznał opisywanych przez siebie bogów.
Oryginał Necronomiconu przepadł, jednak jego różne wersje pozwalają bohaterom książek Lovecrafta odprawiać okultystyczne rytuały i komunikować się z Przedwiecznymi.
Mimo że powyższe historia Alhazreda i Necronomicon zostały całkowicie wykreowane przez mistrza gatunku weird fiction, stanowią niezaprzeczalną bazę pod lovecraftowską fantastykę (co zresztą widać na przestrzeni jego dzieł). Necronomicon jest też niezwykle rozpowszechniony w kulturze popularnej, zauważyć można go w filmach takich jak Martwe Zło (Sam Raimi, 1981), Piątek trzynastego IX: Jason idzie do piekła (Adam Marcus, 1993) czy nawet w grze Kingdom Come: Deliverance (Warhorse Studios, 2018) jako element questa pobocznego.
W Bloodborne wiedza o tajemnicach świata przedstawionego skompresowana jest do osobnej statystyki zwanej Wglądem (eng. Insight). Im wyższa statystyka, tym gracz dostrzega więcej nadnaturalnych elementów otaczającego świata, co przy okazji podnosi poziom trudności samej rozgrywki. Wgląd uzyskuje się poprzez wejście na arenę z bossem bądź za wykorzystanie specjalnego przedmiotu o nazwie Wiedza Szaleńca (eng. Madman’s Knowledge).
Jest to czaszka człowieka, który doświadczył kontaktu z Wielkimi.
Opis tego przedmiotu sugeruje, że nawiązanie kontaktu jest błogosławieństwem. Powyżej pewnego progu statystyki otaczający świat zacznie odkrywać przed grającym swoje prawdziwe oblicze, z kosmicznymi monstrami oplatającymi budynki (Amygdala) czy lampami porośniętymi gałkami ocznymi. Widać tutaj dosłowną hierofanię, którą w kontekście dzieł Lovecrafta opisywał Miłosz Wiśniewski w artykule pt. Świat Howarda Philipsa Lovecrafta w ujęciu religioznawczym.
Hierofania polega na złączeniu warstw sacrum (świętej) i profanum (świeckiej) – aspekty boskie/nadnaturalne objawiają ludziom i stają się namacalne. Odkrywanie i mieszanie się tych dwóch warstw następuje powoli, lecz nieubłaganie – zarówno badacze u Lovecrafta oraz Tropiciele z Yharnam zderzą się z elementami z odległych warstw kosmosu prędzej czy później.
Dobrym przykładem jest postać Lalki, która pozwala graczom/graczkom ulepszać statystyki postaci. Przy zerowej ilości Wglądu będzie ona leżała bez życia w Śnie Tropiciela. Jednak po uzyskaniu Wglądu będzie żywa, rozmowna i skora do pomocy każdemu Tropicielowi.
Opowiadania Lovecrafta oraz Bloodborne trafnie przekazują ciężar i przekleństwo wiedzy. Życie w nieświadomości jest błogosławieństwem zapewniającym spokój i brak trosk, chociażby na temat potworów czyhających na fasadach sąsiednich kamienic.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.