Zgrane.net - blog o grach - strona główna

Blog o grach



Dema technologiczne i zapomniane The Order 1886

Data publikacji:

Autor:

Steampunkowy Londyn. Grafika prywatna.

Czym są dema technologiczne oraz jak na premierę zachwycało The Order 1886 (Ready at Dawn, 2015).

Czym jest demo technologiczne?

Tech-dema są programami, którymi dosłownie “popisują się” deweloperzy i projektanci gier/sprzętów.

Prezentowane są w nich takie aspekty jak szybkość procesorów, jakość grafiki, moc obliczeniowa, bądź nowoczesne mechaniki i możliwości interakcji ze środowiskiem gry.

Klasycznym przykładem takiego “dema” są „kaczuszki” od Sony, które zostało zaprezentowane na konwencie E3 2006.

Co przedstawiło Sony, pragnąc udowodnić wysoką moc oraz rewolucyjność PlayStation 3?

Wirtualne gumowe kaczuszki oraz inne obiekty były zrzucane do wanny pełnej wody przedstawiając rewolucyjną grafikę nowego systemu, ale nie to było dla japońskiej korporacji najważniejsze przy prezentacji. 

Najważniejsza była możliwość stabilnej pracy systemu podczas równoczesnego generowania ogromnej ilości animowanych elementów na ekranie.

To jednak był tylko krótki, wyreżyserowany pokaz.

Demo z "kaczuszkami" na PS3, E3 2006. By
Esppiral V.
Demo z „kaczuszkami” na PS3, E3 2006. By Esppiral V.

Co stanie się w momencie, kiedy zachłyśnięci nową generacją konsol deweloperzy postanowią zrobić grę wykorzystującą pełne pokłady mocy nowego sprzętu?

Wtedy dostajemy takie produkcje jak The Order 1886.

Gra ta tworzona była przez studio Ready at Dawn od 2010 roku, a ostatecznie została wydana przez SCE (Sony Computer Entertainment) w 2015 jako nowa i obiecująca marka (IPintellectual property).

Do dzisiaj jest to gra na wyłączność systemu PlayStation 4.

 

Ósma generacja i mechaniki The Order

Sony PlayStation 4 trafiło w nasze ręce w listopadzie 2013 roku, podobnie jak swój konkurent – Microsoft Xbox One.

Oba te sprzęty rozpędziły ósmą generację konsol, która stawiała na płynność rozgrywki, wysoką rozdzielczość oraz nowoczesną jakość grafiki, pragnąc zatrzeć tym samym granice między konsolami i komputerami na polu wirtualnej rozrywki.

PlayStation 4 "Fat". Domena publiczna.
PlayStation 4 „Fat”. Domena publiczna.

Mimo wszystko należy pamiętać, że to Nintendo Wii U w 2012 roku oficjalnie jako pierwsze rozpoczęło konsolową ósmą generację, jednak Nintendo nie stawiało wówczas na rewolucyjność obliczeniową.

Wii U z gamepadem. By Takimata.
Wii U z gamepadem. By Takimata.

Co więc oferowało The Order 1886?

Głównym gatunkiem The Order jest strzelanina trzecioosobowa z widokiem zza ramienia protagonisty.

Walka z systemem osłon w The Order. grafika prywatna.
Walka z systemem osłon w The Order. grafika prywatna.

Spokojne segmenty fabularnej eksploracji przetykane są przerywnikami filmowymi, sekwencjami quick time event oraz dynamicznymi walkami bronią palną, gdzie wysoką rolę stanowi system osłon.

Przykład QTE. Grafika prywatna.
Przykład QTE. Grafika prywatna.

Dostaliśmy tutaj jakość na miarę Gears of War (Epic Games, 2006), przynajmniej, jeżeli chodzi o walkę.

The Order jednak błyszczy w wielu innych aspektach…

System osłon w Gears of War był rewolucyjny w 2006 roku. By SS Games Online.
System osłon w Gears of War był rewolucyjny jak na swoje czasy. By SS Games Online.

Zaparowana steampunkowa estetyka

Pierwszym, co rzucało się w oczy na materiałach promocyjnych było umiejscowienie fabuły.

XIX wieczny neo-wiktoriański Londyn pełen jest dymu, pięknej architektury, slumsów oraz… steampunkowej infrastruktury mieszającej się z tą “ówczesną”.

Steampunkowy Londyn. Grafika prywatna.
Steampunkowy Londyn. Grafika prywatna.

Steampunk jest podgatunkiem fantastyki naukowej skupiającym się na alternatywnej technologii utożsamianej z maszynami parowymi, mechanizmami oraz epoką wiktoriańską.

Komputer nawiązujący do estetyki steampunku. By Jake von Slatt.
Komputer nawiązujący do estetyki steampunku. By Jake von Slatt.

Steampunk wypacza przy tym standardowe wynalazki dodając do nich wiktoriański, retrofuturystyczny sznyt oraz „przekombinowanie”.

Motywy steampunkowe widać m.in. w technologii, którą posługują się bohaterowie – jest ona zaawansowana jak na swoje czasy (np. radiostacje dalekiego zasięgu), posiada specyficzny wygląd oraz funkcje, które w naszym świecie powstały znacznie później.

Radiostacje używane kiedyś przez Zakon. Grafika prywatna.
Radiostacje używane niegdyś przez Zakon. Grafika prywatna.

Nie wyklucza to jednak używania około-ówczesnych broni, tak więc naprawdę futurystyczne “działo termitowe” staje ramię w ramię z wariacją klasycznego pistoletu Borchardt C-93 z 1893 roku.

Ale cóż, tym rządzi się science-fiction

Działo termitowe w akcji! Grafika prywatna.
Karabin termitowy w akcji. Grafika prywatna.
Pistolet Borchardt C-93 z 1893 roku. By Mike Johnstown.
Pistolet Borchardt C-93 z 1893 roku. By Mike Johnstown.
Wariacja pistoletu Borchardt używanego przez Galahada. Grafika prywatna.
Wariacja pistoletu Borchardt C-93 używanego przez Galahada. Grafika prywatna.

Wilkołacza fabuła

W świecie The Order 1886 od wieków trwa wojna pomiędzy ludźmi a potworami, wyglądającymi jak znane z naszego folkloru wilkołaki.

To właśnie te monstra przyczyniły się do znacznego przyspieszenia rozwoju technologicznego ludzkości, która musiała szukać nowych środków do obrony i walki z monstrami – stąd właśnie steampunkowa estetyka. 

Steampunk w The Order 1886. Grafika prywatna.
Członkowie Zakonu na patrolu. Grafika prywatna.

To również przez ciągłe nadnaturalne zagrożenie powstał legendarny Zakon (The Order) rycerzy Okrągłego Stołu Króla Artura, którzy chronili ludzkość przez wieki.

W roku 1886 nowa wilkołacza plaga wypełza na ulice Londynu, a rycerz Galahad, nad którym obejmujemy kontrolę, będzie musiał się z nią uporać.

Half-Breed (Wilkołak). Grafika prywatna.
Half-Breed (Wilkołak). Grafika prywatna.

Nie jest jednak sam – do pomocy ma lojalnych towarzyszy, a nawet ekscentrycznego Nikola Teslę tworzącego dla Zakonu broń i różnorodne wynalazki.

Nikola Tesla w swoim laboratorium. Grafika prywatna.
Nikola Tesla w swoim laboratorium. Grafika prywatna.

Aby rozwikłać tajemnicę potworów, Galahad będzie musiał stawić czoła sekretom własnego stowarzyszenia oraz londyńskiej elity, co może przynieść więcej szkód niż pożytku…

Filmowość i grafika

Określenie “filmowej” rozgrywki jest pierwszym, co narzuca się podczas grania w The Order 1886.

Począwszy od grafiki wysokiej jakości, animacji oraz mimiki twarzy postaci, a na szerokich proporcjach ekranu przywodzących na myśl te znane z kina kończąc.

Minimalistyczny interfejs użytkownika, spójne z estetyką steampunku ikony HUD-u oraz ogromna ilość animacji i cutscenek (filmowych animacji) – te wszystkie elementy tylko pogłębiają hollywoodzkie doświadczenie.

Tryb fotograficzny w The Order 1886. Grafika prywatna.
Tryb fotograficzny w The Order 1886. Grafika prywatna.

Niestety okupione było to krótkim czasem trwania gry – około 5 godzin liniowej rozgrywki.

Podsumowanie

The Order 1886 miał wielki potencjał.

Szkoda jednak, że marka nie doczekała się większego rozgłosu i rozwoju.

Swoją drogą podobny los spotkał Ryse: Son of Rome (Crytek, 2013) na Xbox One, który również był demem technologicznym specjalnie na tę konsolę. 

Ryse: Son of Rome. By Joshua Livingston.
Ryse: Son of Rome. By Joshua Livingston.

To właśnie przez “niezadowalający odbiór” Sony (wydawca tego tytułu) zrezygnował z przedłużenia żywota tej marki (a były nawet pogłoski o filmowej adaptacji).

Szkoda, ponieważ The Order 1886 zasługiwało na więcej, a to, co Ready at Dawn zdołało wycisnąć z podstawowego PlayStation 4 do dzisiaj zachwyca – szczególnie grafika, mogąca się równać z tytułami na PS5.

Bibliografia

  • The Order 1886 Wiki [26.06.2025],
  • Dinsdale R., Sony Turned Down The Order: 1886 Sequel Due to Critical Reception, Dev Says, IGN.com [26.06.2025],
  • Forster W., Game Machines 1972-2012 The encyclopedia of consoles, handhelds & home computers [2nd English ed.], Gameplan, Utting 2012,
  • Esppiral V, Playstation 3 Duck Tech Demo, YouTube.com [26.06.2025],
  • Tech demo, Super Mario Wiki [26.06.2025].

Dodaj komentarz