Czym jest gaming house?

Jak żyją e-sportowcy? Prezentacja poznańskiego gaming house’u.

Czym jest esport?

Esport to forma rywalizacji w grach cyfrowych, najczęściej wieloosobowych. Gracze dobierają się w drużyny, które ze sobą konkurują. Kiedyś takie wydarzenia w Polsce działy się jedynie na skalę lokalną, przykładowo w kafejkach internetowych. Jednak już od wielu lat esport nie jest traktowany jako bezmyślne granie. Teraz to dyscyplina wymagająca od sportowców intelektu, zręczności oraz pracy zespołowej.

Esportowe rozgrywki mogą być transmitowane na żywo poprzez platformy streamingowe takie jak Twitch, lub rozgrywać się prawdziwych, fizycznych arenach. Ten drugi rodzaj wydarzenia ciągnie za sobą duże kampanie marketingowe, rozpoznawalne nazwiska oraz kuszące nagrody finansowe.

Z perspektywy historycznej esport nie jest niczym nowym. Pierwszym esportowym wydarzeniem były zorganizowane na Uniwersytecie Stanforda w październiku 1972 roku zawody w Spacewar!.

Produkcja ta stworzona została przez Setve’a Russella w 1962 roku na MIT z pomocą przyrządu do mierzenia i wizualizowania napięcia prądu – oscyloskopu.

Nagrodą w zawodach była roczna subskrypcja magazynu Rolling Stone oraz podziw i szacunek znajomych z uczelni.

Dzisiaj wieloosobowe granie może być nie tylko rozrywką, ale również pociągającą perspektywą na przyszłość młodych ludzi. Ilość firm, merchandisingu, organizowanych wydarzeń czy pule samych nagród przestały ustępować tym znanym z klasycznych sportów takich jak piłka nożna.

FIFA World Cup 2022 poszczycić się może 42 milionami dolarów dla zwycięzców. Tymczasem rok wcześniej, wartość nagród w Międzynarodowym Turnieju w Dotę 2 wyniosła $40.000.000, czyli zaledwie o 2 miliony mniej.

Takie wyniki nie byłyby możliwe bez doświadczonych graczy oraz długotrwałych i wyczerpujących treningów. Czym więc charakteryzują się ośrodki dla drużyn esportowych?

Miałem okazję odwiedzić taki budynek firmy Tribe Esports Center w Poznaniu i go wam zaprezentuję.

Definicja gaming house’u

U podstaw gaming house’y posiadają różne znaczenia – mogą być na przykład definiowane jako ośrodki z grami hazardowymi (znane również po angielsku jako gambling den, gambling hell etc.).

Jednak w omawianym kontekście obowiązującą nas definicją jest „miejsce przeznaczone dla drużyn esportowych”. W takich ośrodkach zatrzymują się całe grupy graczy, przykładowo przed ważnym turniejem.

Relacja z poznańskiego gaming house’u

Gaming house’y są bardzo różne – zarówno pod względem powierzchni jak i wyposażenia. Istnieją wielkopowierzchniowe molochy takie jak Kinguin Esports Performance Center, czyli największy taki ośrodek w Europie znajdujący się w Warszawie.

Są również i te mniejsze i bardziej kameralne instytucje. Ten, który odwiedziłem został sprytnie wkomponowany w osiedle domków jednorodzinnych, toteż z daleka nawet nie wygląda na budynek związany z grami.

Wątpliwości rozwiewają się jednak po obejrzeniu wnętrza.

Centra dla esportowców i zwykłych graczy pomyślane są w perspektywie dłuższego pobytu, dlatego niezbędne są funkcjonalne pomieszczenia takie jak kuchnia czy łazienki.

Dostępne są oczywiście również sypialnie czy przestrzeń z ogrodem.

Wiele gaming house’ów posiada strefy integracyjne dla rezydentów z telewizorami albo grami planszowymi.

Celem takiej „strefy relaksu” jest oczywiście odejście od monitorów i zacieśnienie znajomości ze współtowarzyszami.

Do dyspozycji w Strefie Relaksu znajdują się tradycyjne gry planszowe, telewizor czy system stereo.

Esportowcy muszą również zwracać uwagę na swoje zdrowie fizyczne, dlatego w gaming house’ach znaleźć można siłownie lub hale do konwencjonalnych rozgrywek sportowych.

Wyżej opisane elementy mogłyby się znaleźć w każdym tradycyjnym domku letniskowym na wynajem lub hotelu. Jednak to w podziemiach znajduje się powód, dla którego takie miejsca są wykorzystywane do esportowych treningów.

Mowa oczywiście o pomieszczeniu z profesjonalnym sprzętem dla graczy. 

Potężne komputery oraz topowe peryferyjne akcesoria (fotele, myszki, słuchawki, panele sterujące itd.) pozwalają na wspólne rozgrywki kilkuosobowym drużynom. W takiej przestrzeni jest miejsce nie tylko dla samych graczy, ale również dla trenera czy analityka.

Tak jak w piłce nożnej kreśli się strategie i sposoby postępowania piłkarzy, tak w tym przypadku do dyspozycji jest klasyczna tablica na flamastry oraz telewizor. Na nim z pomocą różnych programów przedstawiających np. plany poszczególnych map, trener jest w stanie wytłumaczyć podopiecznym plan działania.

Tego typu software jest niezbędny również analitykom, badającym postępowanie graczy. Rolą analityka jest udowadnianie oszustw, przedstawianie analiz zachowań członków drużyn itd.

Ich obecność jest nieoceniona na turniejach. Niestety postęp technologiczny pozwala oszustom na obchodzenie zabezpieczeń zarówno komputerowych, jak i spostrzegawczości ludzkiego oka.

Ważnym aspektem są urządzenia dodatkowe, takie jak myszki, słuchawki oraz klawiatury. Podobnie jak komponenty komputerów, te elementy też z czasem się zużywają.

W miejscu, gdzie trenują bardziej i mniej profesjonalne drużyny toczące dynamiczne rozgrywki z wykorzystaniem różnych taktyk, żywotność przycisków myszy czy membran klawiatur znacząco spada. Niezbędna jest więc wymiana starszych akcesoriów na ich nowsze wersje.

Jeśli chodzi o turnieje, to gracze często poprzez umowy i licencje wykorzystują sprzęt jednego producenta np. słuchawki firmy Razer i jeżdżą na turnieje z prywatnymi akcesoriami. Esportowcy mają również swoje preferencje co do ustawień graficznych i sterowników (wymagają ich urządzenia peryferyjne takie jak myszki).

W tym wypadku pomiędzy rozgrywkami lub przy zmianach drużyn niezbędne mogą być przerwy, podczas których modyfikuje się komputery pod wymagania graczy.

Tego typu gaming house’y można wynająć nie tylko dla zawodowej drużyny, ale również prywatnie. Może to być zarówno produktywnie spożytkowany czas na rozwijanie esportowych umiejętności, jak i ciekawy pomysł na spędzenie wolnego czasu.

Przede wszystkim takie miejsca obrazują, jak bardzo gry oraz ich kultura się rozwinęły. Za przodków gaming house’ów można z pewnością uznać kafejki internetowe, które pozwalały zjeść posiłek, przespać się, a co najważniejsze z naszej perspektywy – grać przez internet.

Wzrost popularności i ilości profesjonalnych graczy, gier multiplayer oraz publiki oglądającej mecze wpływa bezpośrednio na wartość esportowego rynku, profesjonalnej organizacji turniejów czy wartości nagród.

Dla mnie, osoby zafascynowanej grami, która jednocześnie nie siedzi w produkcjach stricte esportowych (CS, DOTA, LOL, WOW), zwiedzenie takiego miejsca było niezwykłym doświadczeniem.

Mogłem zobaczyć, jak adaptuje się przestrzeń pod specyficzne wymagania współczesnych profesjonalnych graczy i sam prywatnie chętnie bym w takim budynku spędził czas wolny ze znajomymi graczami. 

Odnośnik do Tribe Esports Center w Poznaniu.

Bibliografia:

Larch F., eSports History: How it all began, www.ispo.com [dostęp: 19.07.2023].

www.esportsearings.com [dostęp: 19.07.2023].

www.statista.com, [dostęp: 19.07.2023].